Kruszywo wydobywane w Kopalni Bazaltu w Męcince jest już rozwożone po kraju ekologicznym transportem kolejowym.
Spółka KSS Bartnica, do której należy kopalnia w Męcince, oddała do użytku bocznicę kolejową w Brachowie. Będzie z niej dziennie wyjeżdżać w wagonach taka ilość kruszywa, do którego transportu potrzebnych byłoby aż 200 ciężarówek!
– Choć z pozoru może się wydawać, że bocznica kolejowa nie jest jakimś spektakularnym miejscem, to jednak bardzo się cieszymy, że możemy oddać do użytku tę ważną inwestycję. To nie tylko kolejny zakład i miejsca pracy w gminie Męcinka, ale także przeniesienie transportu z dróg na tory kolejowe. Wydobywany w Męcince bazalt, który jest wykorzystywany do budowy ważnych dróg i szlaków kolejowych w całym kraju, będzie transportowany teraz w dużo bardziej ekologiczny sposób. Na początek przewidujemy wypuszczanie dziennie z bocznicy w Brachowie dwóch składów. W jednym składzie mieści się tyle kruszywa, ile w stu ciężarówkach. Łatwo sobie wyobrazić, jakie korzyści ekologiczne i ekonomiczne niesie ze sobą przeniesienie transportu z dróg na tory – mówił podczas otwarcia bocznicy kolejowej w Brachowie Jakub Madej, prezes Kopalń Surowców Skalnych w Bartnicy.
Inwestycje z głową
KSS Bartnica jest właścicielem Kopalni Bazaltu w Męcince od 2015 roku. Od tego czasu poczyniła wiele inwestycji, dzięki którym przestarzały zakład wydobywczy stał się nowoczesną kopalnią. Jednym z planów Spółki od początku była też budowa w gminie Męcinka bocznicy kolejowej. KSS Bartnica rozpoczęła realizację tego planu od zakupu w 2016 roku terenu w Brachowie. Po uzyskaniu wszystkich potrzebnych zgód, decyzji środowiskowych i pozwoleń, KSS Bartnica wybudowała w Brachowie tory kolejowe, nowoczesne zaplecze magazynowo – załadunkowe kruszyw, na które składają się wiaty, hale przenośniki itp. Na terenie bocznicy powstał też budynek biurowy, stanęły boksy na kruszywo. Dodatkowo KSS Bartnica sukcesywnie remontuje – na własny koszt – prowadzącą do bocznicy, nie naprawianą od kilkudziesięciu lat drogę powiatową Chroślice – Brachów.
– Oddanie do użytku bocznicy kończy cały cykl inwestycji związanych z Kopalnią Bazaltu w Męcince, które prowadziliśmy od 2015 roku. Bardzo dziękujemy m.in. władzom samorządowym za przychylność oraz projektantom, konstruktorom, firmom związanym z koleją i wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że mogliśmy zrealizować nasze zamierzenia – mówił podczas otwarcia bocznicy dr Martin Drummen, członek Zarządu Basalt AG, europejskiego koncernu, którego Kopalnie Surowców Skalnych w Bartnicy są częścią.
– Jako samorządowiec, ale też mieszkaniec gminy Męcinka mogę powiedzieć, że inwestycje prowadzone przez KSS Bartnica w naszej gminie, związane zarówno z kopalnią, jak i bocznicą, były realizowane mądrze, rzetelnie i odpowiedzialnie. Z myślą o mieszkańcach, aby odczuwali jak najmniej ewentualnych uciążliwości wynikających z życia w sąsiedztwie zakładu, z którego przecież korzyści, czyli m.in. podatki czy miejsca pracy, też trafiają na końcu do mieszkańców. Bardzo się cieszymy, że możemy współpracować na co dzień z takim społecznie odpowiedzialnym przedsiębiorcą, jakim jest KSS Bartnica – mówił Mirosław Brzozowski, wójt gminy Męcinka. – Inwestycje Kopalń Surowców Skalnych w Bartnicy oznaczają nowe miejsca pracy, podatki do budżetu, dzięki którym gmina Męcinka będzie mogła realizować różne potrzeby oraz tak istotne z ekologicznego punktu widzenia przeniesienie transportu z dróg na tory kolejowe. Jako Starosta Powiatu mogę się z tego wszystkiego tylko cieszyć – dodała Aneta Kucharzyk, Starosta Powiatu Jaworskiego.
Pierwsza tona pojechała do Szczecina
Goście uroczystego otwarcia bocznicy byli świadkami pierwszego załadunku bazaltowego kruszywa do wagonów – transport odjechał do Szczecina. Podczas otwarcia można też było usłyszeć ciekawostkę: otóż odgałęzienie torów na potrzeby bocznicy kolejowej KSS Bartnica w Brachowie powstało dokładnie na 269 kilometrze i 270 metrze linii kolejowej nr 137, na trasie Katowice – Legnica