Zakończył się remont mostków w Rybnicy Leśnej. Przeszły gruntowną konserwację.
Główna droga w Rybnicy Leśnej, na której znajdują się mostki, jest już całkowicie przejezdna – w związku z remontem występowały na niej ostatnio niewielkie utrudnienia.
Inwestycja na lata
To droga prowadząca m.in. do schroniska Andrzejówka. Korzystają z niej więc nie tylko mieszkańcy, ale i turyści oraz Kopalnie Surowców Skalnych w Bartnicy, które wywożą tędy kruszywo z Kopalni Melafiru w Rybnicy Leśnej. To właśnie KSS Bartnica – na prośbę wałbrzyskiego starostwa – sfinansowała lwią część remontu mostków.
– Wzmocnione zostały konstrukcje obu obiektów, przy mostkach powstały chodniki i bariery energochłonne. Oczyszczone i udrożnione zostało też koryto rzeki, wyłożono je kostką, wzmocniono skarpy itp. Dzięki tej inwestycji mostki powinny służyć użytkownikom przez co najmniej 15 kolejnych lat – mówi Krzysztof Kwiatkowski, wicestarosta powiatu wałbrzyskiego.
Mostki były do niedawna kością niezgody. Jedno ze stowarzyszeń domagało się od starostwa ustawienia znaków, które ograniczyłyby ich nośność, co uniemożliwiłoby kopalni wożenie tamtędy kruszywa. Argumentowano to przeciążeniem mostów i ich niszczeniem przez ciężarówki. Starostwo zleciło więc kilka miesięcy temu dwie niezależne ekspertyzy oraz poprosiło o opinię Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Biorą, ale i dają
Ekspertyzy wykazały, że mostom nie dzieje się nic złego, miały niewielkie uszkodzenia, wymagały naturalnych dla takich obiektów prac konserwacyjnych. Inspektor Budowlany zalecił dodatkowo budowę barier energochłonnych. Starostwo zdecydowało się więc na remont mostków. Jego koszt, w znacznej większości, pokryły Kopalnie Surowców Skalnych w Bartnicy.
– Kilka lat temu kopalnia wyremontowała zresztą całą tę drogę, regularnie ją też sprząta itp. Teraz podjęli się remontu mostów. Owszem, wożą tędy urobek, ale jak widać nie tylko biorą, ale też dają. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z tym przedsiębiorcą. A mostki po remoncie są jak nowe, więc nikt nie może mieć już żadnych wątpliwości co do ich bezpieczeństwa dla kierowców i pieszych – mówi wicestarosta Kwiatkowski.