– Nie mógłbym pomagać na taką skalę, gdyby nie wspierali mnie ludzie o wielkich sercach – mówi Ryszard Nowak, znany wałbrzyski społecznik. W podziękowaniu dał dobroczyńcom Złote Serca oraz jedyne, Brylantowe. Dla KSS Bartnica.
Ryszard Nowak obchodzi jubileusz swojej dobroczynnej działalności – pomaga innym już 30 lat! Najpierw pomógł komuś w remoncie, pomagał szkolnym kolegom syna, gdy widział, że chodzą w podartych butach, pomagał sąsiadom w różnych sprawach… I tak ta machina ruszyła. Wtedy, przed laty, mógł obdarować skromnymi paczkami mikołajkowymi ledwie kilkoro dzieci. A tylko w ub. roku z Mikołajek na Białym Kamieniu wyszło z „wypasionymi” paczkami aż 700 dzieci! A przecież kierowana przez Nowaka Rada Wspólnoty Samorządowej dzielnicy Biały Kamień organizuje też szkolne wyprawki, paczki żywnościowe i wiele innych form pomocy. Nowak stał się przez lata „człowiekiem – instytucją”, dla którego pomoc innym jest nadrzędna. – Trzeba zawsze patrzeć sercem i widzieć drugiego człowieka – podkreśla.
Tłumy na jubileuszu
Z okazji jubileuszu zorganizował uroczyste spotkanie. Przybyło tylu gości, że ledwo się pomieścili! Były życzenia i wzruszenia. – Ludzie to anioły bez skrzydeł. I to jest właśnie piękne, urodzić się bez skrzydeł i wyhodować je sobie – m.in. tymi słowami pisarza dziękowano Nowakowi. A on zaznaczał: – Nie mógłbym pomagać na tak dużą skalę, gdyby nie wspierali mnie w tym inni, wspaniali ludzie – mówił. I wręczył dobroczyńcom Złote Serca. Oraz jedno, wyjątkowe – Serce Brylantowe. Otrzymał je Jakub Madej, prezes Kopalń Surowców Skalnych w Bartnicy.
– Kopalnia wspiera nas już 16 lat. Zawsze możemy na nich liczyć – mówi Ryszard Nowak. I wymienia: – Pochylają się nad potrzebami naszych mieszkańców, wspierają dzieci, wspierają nasze akcje pomocy, przez lata podarowali też dzielnicy tyle kruszywa, że trzeba to liczyć w setkach ton! Dzięki temu mogliśmy naprawić wiele dróg i placów, wykonać dla mieszkańców ważne remonty.
Pomoc w codziennym życiu
Jakub Madej, prezes KSS Bartnica nie ukrywał, że czuje się tym wyróżnieniem nieco zakłopotany.
– Nie pomagamy przecież dla poklasku czy nagród. Pomoc mieszkańcom regionu jest po prostu wpisana w naszą działalność. A szczególnie ważni są dla nas ci, którzy wsparcia najbardziej potrzebują, dlatego chętnie wyciągamy pomocną dłoń do mieszkańców Białego Kamienia czy Podgórza – powiedział prezes Madej. – Cieszy nas też, że z melafiru wydobywanego w Rybnicy Leśnej, zwykle wykorzystywanego do budowy ważnych w Polsce dróg czy torów kolejowych, mogą korzystać tutejsi mieszkańcy. I to nie tylko wtedy, gdy wyjadą na autostradę, ale w codziennym życiu: gdy mogą iść równą ścieżką na rodzinny spacer czy postawić auto na parkingu, który nie tonie w błocie – dodał.
Przypomnijmy, że ub. roku KSS Bartnica otrzymała m.in. tytuł „Przyjaciela dzielnicy” od Białego Kamienia i puchar z podziękowaniami od mieszkańców Podgórza.