W Unisławiu Śl. odbył się 9. Bieg Słoneczek – rosnące w siłę wydarzenie sportowe dla dzieci z regionu, połączone z rodzinnym festynem.
Gdy w dzień tegorocznych zawodów wszystko było dopięte na ostatni guzik, w Unisławiu Śl. lunął taki deszcz, że organizatorzy załamali ręce. Ale okazało się, że nawet potężna ulewa nie zniechęciła uczestników coraz popularniejszego w regionie Biegu Słoneczek. Na to pełne dobrej energii wydarzenie przyjechało bowiem, mimo złej pogody, ponad 50 dzieci z całej okolicy, m.in. Wałbrzycha. Oczywiście z rodzinami.
– Bieg Słoneczek przeznaczony jest dla dzieciaczków do 9 roku życia. W tym roku najmłodsza uczestniczka miała 17 miesięcy. Nasi dzielni zawodnicy startują w 9 kategoriach wiekowych, na różnych, dostosowanych do ich możliwości dystansach. Zawodom towarzyszą piękne, sportowe emocje, jest też super zabawa i co najważniejsze: każde dziecko ma czuć się u nas zwycięzcą, nawet jeśli na metę dobiegnie ostatnie. Dlatego wszyscy uczestnicy dostają nagrody, i to nie byle jakie – mówi Iwona Bandurska – Szewczyk, sołtys Unisławia Śl.
I tłumaczy: – Już na wiele miesięcy przed zawodami jeździmy z koleżankami z Rady Sołeckiej po różnych wyprzedażach, sklepach oferujących dobre promocje, by za pieniądze, którymi dysponujemy, kupić dzieciom jak najwięcej fajnych nagród. Dzięki temu na każdego malucha, który biegnie, czeka nie tylko darmowy posiłek, ale też paczka pełna niespodzianek. Wszystkie dzieci otrzymują też okolicznościowe medale, a te, które dobiegają na metę pierwsze, otrzymują prawdziwe medale – opowiada pani sołtys.
Po sportowych emocjach rozpoczyna się wspólna zabawa, czyli rodzinny festyn. W tym roku byli profesjonalni animatorzy zabaw i gier, były rodzinne konkursy, prezentacje m.in. straży pożarnej, były kiełbaski z grilla, wata cukrowa, pyszne lody. I ciasta upieczone przez gospodynie z Unisławia. Część posiłków jest sprzedawana za symboliczne kwoty. – W ten sposób sołectwo zbiera pieniążki na paczki mikołajkowe – wyjaśnia Iwona Bandurska – Szewczyk.
Rozstrzygnięto też ogłoszony wcześniej wśród dzieci konkurs rysunkowy na logo zawodów. Wygrała praca Jagody Jachimczak z Mieroszowa. Narysowane przez Jagódkę trzy roześmiane słoneczka będą od teraz symbolem biegu. A był już najwyższy czas na własne logo, ponieważ typowo lokalna kiedyś impreza w Unisławiu Śl. zmieniła się w ostatnich latach w liczące się wydarzenie.
– Ale to wszystko nie byłoby możliwe, gdybyśmy nie mieli wsparcia. W imieniu małych zawodników dziękujemy za dobre serca Andrzejowi Lipińskiemu, burmistrzowi Mieroszowa, Agnieszcze Kołacz – Leszczyńskiej, posłance i Jakubowi Madejowi, prezesowi Kopalń Surowców Skalnych w Bartnicy. Prezes KSS Bartnica oraz pan burmistrz i pani poseł objęli bieg honorowym patronatem, co jest dla nas dużym wyróżnieniem. Dziękujemy też wszystkim innym darczyńcom. Bez was niewiele by się udało – podkreśla pani sołtys.