Kopalnia Melafiru „Rybnica Leśna” położona jest w Górach Suchych na Dolnym Śląsku. Mijamy ją, jadąc z Wałbrzycha w stronę znanego schroniska “Andrzejówka”.
W tej okolicy melafir wydobywa się już od ponad 100 lat.
Melafir to nic innego jak zastygła miliony lat temu lawa wulkanów, która współcześnie – jako surowiec – jest nieoceniona w budownictwie, szczególnie kolejowym i drogowym.
Melafir od lat jest bowiem najbardziej cenionym przez specjalistów od budownictwa kolejowego kruszywem wykorzystywanym do wysypywania nim torów kolejowych. Unia Europejska uznaje obecnie transport kolejowy za najbardziej ekologiczny i ta forma transportu prężnie rozwija się w Polsce. Nie byłoby to możliwe bez melafiru z Rybnicy Leśnej – nasze złoże należy bowiem do najlepszych w kraju. Po torach wysypanych melafirem z Rybnicy Leśnej jeżdżą m.in. pociągi Pendolino.
Właściwości melafiru doceniają też specjaliści od budowy dróg, ponieważ bardzo poprawia on jakość asfaltu. Kierowcy jeżdżą obecnie po wielu drogach i autostradach w Polsce, gdzie asfalt ma domieszkę melafiru.
Melafir jest też stosowany w budownictwie, do wytwarzania dobrej jakości betonu, ale są nim też wysypane np. ścieżki górskie w Sudetach.
Kopalnie Surowców Skalnych w Bartnicy są właścicielem zakładu w Rybnicy Leśnej od 1994 r. KSS Bartnica przeprowadziła w kopalni szereg modernizacji, specjalny nacisk kładąc na te związane z ochroną środowiska. Wybudowano m.in. nowe instalacje odpylające, zmodernizowano zakład przeróbki mechanicznej, wymieniono maszyny na spełniające europejskie normy emisji spalin, powstała myjnia kół i podwozi dla ciężarówek, zamontowano tłumiki hałasu na emitorach urządzeń odpylających, zainwestowano ok. miliona złotych w zalesienie nieczynnej już hałdy itp.
W kopalni w Rybnicy Leśnej oraz należących do niej: bocznicy kolejowej w Wałbrzychu i Wytwórni Mas Bitumicznych w Starym Julianowie, zatrudnionych jest obecnie ok. 45 osób. Kopalnia daje też pracę ponad 100 podwykonawcom z regionu.